Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ricardo
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 230 Skąd: Andrespol(łóDź)
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 12:45 am Temat postu: Michals mnie perfidnie oszukał, prośba o konsekwecje dla M. |
|
|
Otóz podczas naszej gry (mojej z michalem) zaistaniała taka sytuacja:
W końcowej fazie gry, połowe osób wywaliło w tym michalsa, dodałem mu czas, gdbym nie dodał przegrałby a ja i tak miałem przewage więc mogłem tak zrobić. Dalej było jeszcze śmieszniej, michals miał mało czasu, zaczął kropkować i nie zgadzał się na zakończenie meczu mimo iż obecałem mu dodać czas. Michals i tak się nie zgadzał. W pewnym momencie pewien gość zaproponował żebyśmy dodali sobie po 5min. więc dodałem mu to 5min. żeby nie czekać i nie kropkować. A ten dostrzegł, że miał 15 kropek przewagi i przez ten cały czas obkrążył mnie, mimo, że to ja miałem wygraną i jest na to dowód, bo na klonie dokończyłem gre z gościem. Podsumowując mogłem nie dodawać mu czasu gdy wywaliło go i długo nie wracał, później mogłem z nim zakropkowywać plansze wtedy by przegrał też. A, że mam dobre serce to dodałem mu ten czas a on to perfidnie przeciwko mnie wykorzystał. Jestem pewien, że on nie dodałby mi ani razu czasu w mojej sytuacji. Jest to dowód, że gracz michals gra nie fair i pownien ponieść jakieś konsekwecje wreszcie, bo nie zdarza się to pierwszy raz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ricardo
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 230 Skąd: Andrespol(łóDź)
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 12:52 am Temat postu: |
|
|
Do tej pory zawsze trzymałem jego stronę, ale po takim zachowaniu kompletnie zmieniam do niego nastawienie. Po meczu powiedział, że go obrażam, że przegrałm na dodatek, a ja tłumaczyłem mu, że ja ten mecz już wygrałem 2 razy tylko moja dobra wola nie pozwalała mi wygrać nie fair, tylko chciałem normalnie wygrać, a ten wykorzystując to zakreślił sobie... nie obrażając jego ani razu. |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 1:05 am Temat postu: |
|
|
ricardo, tak było jak napisałeś tylko że w tym nie ma żadnego oszustwa z mojej strony. Po prostu miałem przewagę 15 i to wykorzystałem, co jest normalne w tej grze. Wiem że możesz być sfrustrowany z powodu tej przeranej ale to nie powód żebyś mnie obrażał. A poza tym gdybyś mi na koniec tego czasu nie dodał, o co zresztą wcale cię nie prosiłem, to i tak bym zdążył zamknąć te okrążenia, tylko zwlekałem bo bałem się trochę że mogę nie zdążyć, ale okazało się że ten czas który miałem by wystarczył, bo miałem ponad 3 minuty. A gdybyśmy dalej kropkowali to szybko by mi czas wzrósł i bym zamknął te okrążenia tak samo. I mylisz się sądząc że ja nie dodałbym ci czasu gdyby cię rozłączyło, bo wielokrotnie dodawałem czas przeciwnikom w takiej sytuacji. |
|
Powrót do góry |
|
|
menor
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 285 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 1:33 am Temat postu: |
|
|
dodawales tylko kiedy miales 100% wygrana. Kiedy tej pewnosci nie mialas odrazu zmykales A ty ricardo masz nauczke ze tej mendzie sie czasu nie dodaje ani sie nie cofa ani w zaden inny sposob sie nie idzie mu na reke bo on tego nie zrobi napewno. |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 1:45 am Temat postu: |
|
|
menor napisał: | dodawales tylko kiedy miales 100% wygrana. Kiedy tej pewnosci nie mialas odrazu zmykales A ty ricardo masz nauczke ze tej mendzie sie czasu nie dodaje ani sie nie cofa ani w zaden inny sposob sie nie idzie mu na reke bo on tego nie zrobi napewno. |
Po pierwsze nie dodawałem tylko gdy miałem na 100% wygraną. Np takiemu barcelonie dodawałem 10 razy po 5 min. gdy go rozłączyło, kiedy wcale nie było pewności co do wyniku gry. Zresztą sam to widziałeś. A co do cofania to ja prawie zawsze daję cofnąć i wszyscy to wiedzą. To co o mnie piszesz jest podłym szkalowaniem mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ricardo
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 230 Skąd: Andrespol(łóDź)
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 8:54 am Temat postu: |
|
|
O czas nie prosiłeś, ale przytaknąłeś przy propozycji gościa, żeby dodać ten czas. Jest tu troche mojej winy rzeczywiście bo mogłem się o tym zorientować. Wtedy bym zamknął kilka swoich kropek i byś przegrał mogłem wciskać cały czas koniec gry żebyś tracił czas, mogłem zrobić pewinie jeszcze kilka innych nie fair posunięć(które ty byś zrobił), ale zrozum, że mnie te punkty i wygrana nie obchodzą aż tak bardzo jak ciebie :/ za bardzo ci zaufałem i si przejechałem na tym, już nigdy tak nie zrobie. |
|
Powrót do góry |
|
|
twister
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 210 Skąd: ~Kraków
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 1:23 pm Temat postu: |
|
|
michals2 napisał: | I mylisz się sądząc że ja nie dodałbym ci czasu gdyby cię rozłączyło, bo wielokrotnie dodawałem czas przeciwnikom w takiej sytuacji. |
Jakiś czas temu byłem świadkiem jak uciekłeś podczas partii z Grześkiem. On miał pewną wygraną, a że go wywaliło to i Ciebie chwilę po nim "zupełnie przypadkiem".
Wczoraj oglądałem waszą grę na gościu. Gdyby ricardo nie dodał ci czasu to na pewno byś nie zdążył. Wszyscy wiemy jaki szybki jesteś... Gdy dodał Ci 5 minut to miałeś 9, po zamknięciu poniżej 3.
Sytuacja wyglądała nieco inaczej... Ricardo proponował koniec gry, ale zaznaczył wcześniej, że już ci czasu nie doda, więc nie godziłeś się. Zacząłeś więc się bawić w stawianie głupich ruchów (chociaż to robisz i w trakcie gry^^). W końcu ricardo powiedział, że już doda ten czas, ale to już będzie koniec. Po czym ty zamknąłeś mu i wygrałeś... w perfidny sposób. On też miał co zastopować. Owszem - mogłeś coś takiego zrobić zgodnie z zasadami, ale nie tymi fair play.
Raczej szybko nie doczekamy się usunięcia opcji "brak czasu" co też często wykorzystujesz. Chamskich zachowań było znacznie więcej. Kiedyś także będąc na gościu (zrobiłeś zielonemu stopa na całej niemal planszy) zapytałem czy serio uważasz, że on coś mądrego z tego wyniesie - po pytaniu zamiast odpowiedzi dostałem wyproszenie^^
Aaa i jeszcze żeby było śmieszniej, po partii wczorajszej poszedłeś jako michals a wróciłeś jako gość. Zacząłeś bronić samego siebie w tak denny sposób, że każdy zauważy że ty to ty. Ostatecznie napisałeś, że dla michalsa jesteśmy śmieciami... <- ależ kultura.
Przychylam się do prośby o jakiegoś bana dla michalsa, jakieś wykluczenie pkt, odjęcie ranka albo pkt. Cokolwiek... nie rozumiem dlaczego to jest tolerowane. |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 1:53 pm Temat postu: |
|
|
ricardo, znów mnie obrażasz mówiąc że mógłbyś zrobić coś nie fair co ja bym zrobił, bo ja takich rzeczy nie robie. A jeśli mówisz że mógłbyś wciskać cały czas koniec gry to to by było dopiero świństwo z twojej strony. Naprawdę zastanów się co robisz, bo rozpętujesz aferę bez powodu i sam mi zło wyrządzasz. |
|
Powrót do góry |
|
|
twister
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 210 Skąd: ~Kraków
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 2:15 pm Temat postu: |
|
|
michals2 napisał: | sam mi zło wyrządzasz |
Sam to wymyślasz czy przepisujesz z czegoś? Może odnieś się do tego co ja napisałem... tylko dokładnie i każdego z osobna.
(Tak tak Prezes pewnie kolejna jałowa dyskusja, chociaż mam nadzieję, że nie ) |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 2:19 pm Temat postu: |
|
|
twister, w tej grze z grześkiem nie uciekłem gdy go rozłączyło tylko sam też miałem zerwanie połączenia, co wiele razy już mówiłem.
ricardo wcale nie mówił że mi nie doda czasu, przeciwnie mówił że mi doda. Ja nie godziłem się na zakończenie bo chciałem zamknąć te okrążenia i czekałem żeby mi jeszcze trochę czas wzrósł.
Nie pamiętam dokładnie jak długo zajęło mi zamykanie tych okrążeń ale nie sądzę żeby to trwało tak długo jak piszesz.
Nieprawdą jest jakobym wyprosił kogoś ze stołu po pytaniu czy zielony coś wyniesie z gry ze mną. Nie raz oczywiście wypraszam gości ale wtedy gdy się źle zachowują a nie z powodu takiego pytania.
Widzę u ciebie twister silną skłonność do rozmijania się z prawdą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ricardo
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 230 Skąd: Andrespol(łóDź)
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 2:44 pm Temat postu: |
|
|
Mówiłem, że ci nie dodam czasu bo jak wróciłeś zacząłeś gadać z gościem i mi już się tak chciało spać, że specjalnie tak powidziałem żebyś się pośpieszył, ale jak nie zgadzałeś się na koniec gry i zacząłeś stawiać te kropki w głupich miejscach to nie chciało mi się czekać kolejnej godziny, żeby wypełnić całą plansze tylko dodałem ci czas żeby zakreślić baseny!!! Gdybym wiedział, że chcesz mnie wyrolować to bym tak nie zrobił zrozumiesz to w końcu ?! Wychujałeś mnie za przeproszeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Może i mówiłeś że nie dodasz mi czasu, nie czytałem wszystkiego co było w rozmówkach. Ale później mówiłeś że mi dadasz. Ale to na marginesie. Ja cię nie "wyrolowałem" tylko normalnie wygrałem i to zrozum. A jeżeli się nie zorientowałeś w sytuacji i jeszcze mi ułatwiłeś przez dodanie czasu to miej do siebie pretensje a nie do mnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
twister
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 210 Skąd: ~Kraków
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Ja się mijam z prawdą <cenzura> ?!
Albo nie pamiętasz prostych faktów albo udajesz głupiego albo jesteś.
Przykład? Proszę:
michals2 napisał: | ricardo wcale nie mówił że mi nie doda czasu... |
Post dalej (do ricarda):
michals2 napisał: | Może i mówiłeś że nie dodasz mi czasu, nie czytałem wszystkiego co było w rozmówkach. |
Przecież sam sobie zaprzeczasz, a mi to zarzucasz.
michals2 napisał: | Nie pamiętam dokładnie jak długo zajęło mi zamykanie tych okrążeń ale nie sądzę żeby to trwało tak długo jak piszesz. |
Skoro nie pamiętasz, a ja zwróciłem uwagę, to co mnie obchodzi co ty sądzisz? Ja pisze jak było, a nie jak mi się wydaję. JM i kara dla michalsa ++. |
|
Powrót do góry |
|
|
michals2
Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 450
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:28 pm Temat postu: |
|
|
Pisałem że ricardo nie mówił że nie doda mi czasu bo niczego takiego nie przeczytałem, ale później napisałem że może i mówił coś takiego bo wszystkiego co było w rozmówkach nie czytałem i nie mam pewności. Nie ma się czego czepiać. A do twojej "pamięci" to ja nie mam zaufania. |
|
Powrót do góry |
|
|
kubusio
Dołączył: 08 Sty 2003 Posty: 391 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|