www.kropki.legion.pl

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Z nudów, postanowiłem sobie stworzyć taką małą ankietę dla "czytaczy" książek z literatury fantastycznej a dokładniej fantasy. Nie chce mi sie tu więcej pisać więc głosujcie:)

Osobiście ja zagłosowałem na Wiedźmina - tu też nie będe więcej nic pisał bo jakbym zaczął pisać o wiedźminie to by tu miejsca zabrakło Smile

)
Po prostu zajebista książka.

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Kiedy przeczytałem Władce pierścieni, od razu uznalem ja za najlepsza ksiazke fantasy jaka czytalem, z prostego powodu, bo była to jedyna ksiazka fantasy jaka czytalem Smile

, teraz z perspektywy czasu i ilosci ksiazek ktorych treśc wchlonołem przez ten czas, uwazam Tolkiena za średniego pisarza, duże wiekszenie napewno wrażenie zrobił na mnie A. Sapkowski ze swoim Wiedzminem. Dla mnie więc odpowiedz może byc tylko jedna Wiedzmin, Wiedzmin, Wiedzmin.

ant22 · Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185

Tez jako pierwsza ksiazke przeczytalem Wladce Pierscieni. Dopiero po 2 latach przeczytaelm wiedzmina. Obie ksiazki sa po prostu genialne (obydwie sa w mojej pierwszej 2 Smile

), ale bardziej mimo wszystko doceniam wladce pierscieni i taki tez jest muj glos.

Polkolordek · Dołączył: 24 Maj 2003 Posty: 503 Skąd: Gdansk

wladca wladca Cool

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

I niestety szwagier ludzie postawili( niewielu tych ludzi) na sentyment do starego tolkiena, ale mi w glowie nie zamieszają dalej uważam że tolkien to nudziasz przy Sapkowskim.

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

W zupełności się z tobą zgadzam radji.
trzeba przyznać też że Sapkowski troszke nudził w mieczu przeznaczenia i ostatnim życzeniu ale to nic w poruwnaniu z tym jak Tolkien nudził w pierwszym tomie władcy Wink

Thorr · Dołączył: 31 Maj 2003 Posty: 18 Skąd: Siedlce

Sapek!Sapek! Very Happy

Wrzućcie jeszcze Pratchetta na listę Smile

PS.Mam taką nadzieję że głosowali tu ludzie czytający OBIE sagi

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

No to rozumiem Wink

Sapkowski rulezsss

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Usłyszałem gdzieś , że Tolkien wolał elfy od krasnoludów -to wyjaśnia mi dlaczego "Władca" był troche taki lipny. Smile

Tak to właśnie jest jak książki pisze koleś który woli elfy od krasnoludów.
W przypadku Sapka jest odwrotnie. Woli krasnalków niż "zniewieściałe-szpiczastousze elfy"
Pozdrawiam Wink

ant22 · Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185

Co do szwagierka w sapku ten raczej niewiele bylo o krasnoludach. A za tym dla mnie jest ciutke na odwrut To Sapek jest nudziarzem przy Tolkienie. Chcialbym zauwazyc ze 2 piewsze czesci byly strasznei nudne u Sapka . Ja przez nei ledwo przebrnalem dopiero puzniej to ksiazka sie rozkrecala. Ja osobiscie znam sporo ludzi kturzy nie mogli scierpiec wiedzmina.
P.s. Nie powinniscie dziwic sie opiniom to wy jestescie wyjatkami,nie ci kturzy wola wladce piescieni

ant22 · Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185

Mówiąc o dwóch pierwszych częściach miałem na myśli krew elfów i czas pogardy

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Powiem ci szczerze że nie mylisz się Ant, faktycznie ku mojemu ogromnemu zdziwnieu wiedzmin nie podoba sie kazdemu. Dla mnie to była ksiązak marzenie, coś co sie nigdy nie powatarza, chciałbym stracic pamięc by jeszcze raz ja przeczytać, nie znając dalszych faktów Smile

, przy Tolkienie tego nie czułem, tolkien dla mnie jakiś taki normalny, ze tak powiem Smile

.
Ale i tak Sapek jest najlepszy, a krasnoludy co do twojej ankiety szwagier, moimi ulubionymi postaciami ze świata fantasy( chodz ja bym do nich ne pasował mam 190 cm wzrostu Smile

). Nie ma to jak Yarpen i Zoltan, najlepsze postacie z nieludzi w wiedzminie, Thoor i Gimli to cioty przy nich Smile

. Wiedzmin najlepsza ksiązka w historii, oczywyscie to ocena subiektywna.

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Dla mnie osobiscie wszystkie tomy byly super, nawet 1 i 2 chodz fakt odstawaly nieco od tomu 3,4 i 5, ale i tak przebijaja nudną pierwszą częśc wladcy i pół 2 częśąci w którym to Frodo i Sam chodzą i chodza i nie moga dojść.
A tak na marginesie to dla mnie wszystko co do tej pory napisal Sapek sie podoba, a juz troche jego ksiązek przeczytalem. No i te dialogi. Sapek najlepszym pisarzem swiata, no ale to ocena subiektywna Smile

.

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Nie chce mi sie pisać więc napisze tak:
Zgadzam się w pełni z radjim,
Nie zgadzam się z antem:)

Thorr · Dołączył: 31 Maj 2003 Posty: 18 Skąd: Siedlce

Zauważyliście że u Tolkiena prawie wogóle nie ma magii??W "Hobbicie" Gandalf trochę starał się machać różczką, ale we "Władcy..." nie ma magii. Magiczny pierścień to trochę za mało. U Sapka nie dość że są całe stada magów, to jeszcze mrowie zaklęć od uzdrawiających, paraliżujących, tworzenie iluzji, kul światła, pocisków, po teleportacje i "Zabójcze gradobicie Merigold" Very Happy

Ba, nawet w "Narrenturm" Reinmar lewitował w powietrzu Laughing

Trzy najlepsze rzeczy jakie napisał Sapek:
-"Wieża Jaskółki"
-"Coś się kończy coś się zaczyna"-opowiadanie
-"Wiedźmin"- opowiadanie